Pamiętasz jak w dzieciństwie chciałaś być księżniczką…?
Mam dla Ciebie zadanie. Poświęć proszę chwilę i zanim zaczniesz czytać dalej odpowiedz szczerze na kilka poniższych pytań:
Ile razy w ciągu dnia mówisz sobie: Nie mam dla siebie czasu?
Ile razy w ciągu dnia, tygodnia czy miesiąca mówiłaś do siebie: Jestem zmęczona, nie mam na nic siły?
Ile razy w ciągu ostatniego roku zadbałaś o zdrowie swoich najbliższych? Zorganizowałaś kontrolną wizytę u lekarza, towarzyszyłaś przy badaniach?
Kiedy ostatnio przełożyłaś swoje potrzeby nad potrzeby innych?
Kiedy ostatni raz zainwestowałaś w swój rozwój? Zrobiłaś coś tylko dla siebie?
Pamiętasz, kiedy czułaś się wypoczęta? Zrelaksowana?
Kiedy byłaś u ginekologa? Kiedy badałaś swoje piersi? Nie zapomniałaś o comiesięcznym samobadaniu?
A kiedy pozwoliłaś sobie na to, żeby dać sobie trochę luzu? Po prostu odpuścić, dać sobie przestrzeń na bycie nieperfekcyjną, nieidealną i czasem niezorganizowaną, a nawet chwilami leniwą?
Czy dajesz innym szansę na to, aby mogli się o Ciebie zatroszczyć? Zrobić coś za Ciebie?
A może znowu być księżniczką?
Wiem, spora ta wyliczanka. Możecie uznać, że te wszystkie pytania prowokują do egoizmu. Do skoncentrowania się na sobie, a przecież tak nie wypada. Z jednym się zgadzam – nawołują do egoizmu, ale zdrowego egoizmu! Egoizmu, którego każda z nas musi się nauczyć!
Z moją 4-letnią córką czytamy bajki, w których dużo jest o księżniczkach. Która z nas nie chciała być w dzieciństwie królewną, nosić pięknych sukien, chodzić na bale i oczywiście mieć u boku królewicza?
Jako psycholog, czytając te rozmaite historie o księżniczkowym życiu, myślę sobie, jak one pięknie pokazują model kobiety, która potrafi o siebie zadbać, jest dla siebie ważna i potrafi stawiać granice!
Ta chęć bycia księżniczką w dzieciństwie jest w nas często pielęgnowana przez rodziców i dziadków. Później jednak wszystko ulega zmianie. Nagle w dorosłym życiu zupełnie zapominamy, że chciałyśmy być księżniczkami! W takim razie co poszło nie tak?
Drogie dziewczyny, nie chciałabym, żebyście mnie źle zrozumiały. Żadna skrajność czy wyolbrzymienie nie są dobre, jednak pracując z kobietami od lat, dostrzegam, jak często muszę im przypominać, że każda z nas zasługuje na to, aby być czasem księżniczką, by dla siebie i innych być po prostu dobrą. Nie ma w tym nic złego. Nikt tak nas nie będzie traktował dobrze, jeśli same nie będziemy tak o sobie myśleć. Pamiętajmy, że umiejętność troszczenia się o siebie, przekłada się na nasze zdrowie, zarówno psychiczne, jak i emocjonalne.
Weź proszę kartkę papieru, długopis i odpowiedź na powyższe pytania. Bądź ze sobą szczera! Zachęcam Cię do tego, abyś odnalazła w sobie księżniczkę. Powodzenia! Zadbaj o siebie, bo nikt za Ciebie tego nie zrobi! :)
Sign In
Create New Account